|
 |
|
 |
Wycieczka w Bieszczady 2018-04-16 14:37 | W dniu 13 kwietnia uczniowie klas 1, 2 i 3d z kierunku technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej byli na programowej wycieczce na zaporze i w elektrowni nad Soliną.
Zwiedzanie kompleksu zaczęło się od krótkiego filmu, który wyjaśnił mechanikę zapory
i procesy, które w niej zachodzą. Po filmie do grupy dołączył przewodnik, który zabrał wszystkich do wnętrza kompleksu, gdzie panuje stała temperatura 7-8 ºC oraz 100% wilgotność. Do pokonania mieliśmy około 100 stopni schodów.
Pierwszym przystankiem były stare turbiny, które przeszły na „techniczną emeryturę”. Niebieskie „wirniki” posiadają tabliczki znamionowe z opisami mocy, czasem pracy oraz rozkładem ile pracowały w trybie „turbinowym” lub „pompowym”, przewodnik opowiedział również historie dwóch śmigłowców MI-2.
| Kolejnym przystankiem była „hala maszyn” – gdzie zobaczyliśmy elementy prowadzące czterech hydrozespołów: 2 klasycznych i 2 tzw. rewersyjnych o łącznej mocy 200 MW. Tam widzieliśmy ogromny dźwig do konserwacji hydrozespołów, a także starą nastawnię z lat 60-tych.
Następnie zeszliśmy do najniższej galerii serwisowej. Tu na wyobraźnię zaczęła działać wiedza, że nad nami było 81,7 m betonu ważącego 2 mln ton, a zaraz za ścianą 60 m słupa wody. Dodatkowo najniższa galeria znajduje się 6 m pod dnem jeziora. Co kilka metrów mijaliśmy urządzenia pomiarowe, które nieustannie mierzą ciśnienie, naprężenie betonu, jego temperaturę i wilgotność oraz przepływ wody dostającej się przez szczeliny i zakamarki.
Po kilkudziesięciu metrach spaceru wyszliśmy na drugą galerię, znajdującą się na wysokości parkingu, z którego weszliśmy do zapory. W drugiej galerii zobaczyliśmy naprawdę majestatyczny kawałek budowli, to tzw. powiększona fuga dylatacyjna czyli ogromna szczelina pomiędzy betonowymi segmentami przyporowymi zapory.
Następnie przewodnik odprowadził nas do rogatek i wróciliśmy do autokaru. Kolejnym punktem wycieczki był spacer po zaporze.
A.Duda
Fotorelacja:
Galeria zdjęć |
...powrót |
|
|